Kopi luwak – najdroższa kawa świata

Chiny słyną z zielonej herbaty, natomiast Indonezja produkuje niezwykły rodzaj kawy. O jego posiadanie prowadzono spory, intrygi, ryzykowano życie. Na czym polega fenomen najdroższej kawy świata? I kto w ogóle mógł wpaść na pomysł jej pozyskiwania?

POCHODZENIE

Historia kawy luwak rozpoczyna się w holenderskiej kolonii, w rodzinie osadników o nazwisku Widjaja. Już w latach 30. XIX wieku oczyszczali i podawali swoim gościom niezwykły napar. Nikogo to specjalnie nie dziwiło – w indonezyjskiej kulturze od pokoleń uczy się dzieci oszczędności.

POZYSKIWANIE

Kawa kopi luwak KrainaHerbaty rośnie na polu, pochodzi zresztą od tej samej rośliny, co klasyczna „mała czarna”. A jednak jej cena diametralnie szybuje w górę, gdy na horyzoncie pojawia się cyweta. To niewielkie, podobne do łasicy stworzonko, podjada najokazalsze ziarna. Szczęśliwie jej żołądek nie jest w stanie ich strawić. Wydalone, lekko rozmiękczone, są oczyszczane w specjalnych zakładach. A na nasze stoły trafiają już jako luksusowa kawa luwak.

 

BIZNES

Na czym jednak polega wysokość ceny? Przede wszystkim, głównym powodem jest niska dostępność gatunku. Szacuje się, że roczne zbiory wynoszą od 0,5 do kilku ton. W poszukiwania ziaren angażują się całe rodziny, biegając po niebezpiecznych lasach w poszukiwaniu czarnego złota.

 

Czy nie łatwiej byłoby otworzyć hodowlę cywet? Łaskuny byłyby karmione ziarnami, a produkcja znacząco by wzrosła… Niestety, pozostaje to niemożliwe do wykonania. Cywety w niewoli odmawiają jedzenia. Dlatego fenomen kawy kopi luwak polega na szacunku dla środowiska naturalnego oraz tradycyjnych metod.